Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Cracovia: stopera wcale nie musimy szukać

Jacek Żukowski
Arkadiusz Radomski - uniwersalny piłkarz
Arkadiusz Radomski - uniwersalny piłkarz Andrzej Banaś
Jedną z kilku pozycji, na którą Cracovia w przerwie zimowej nie będzie zmuszona do poszukiwań, jest pozycja środkowego obrońcy.

Czytaj także: Rozmawiamy z Dariuszem Pasieką

Jan Hosek, Milos Kosanović, Łukasz Nawotczyński, a także Arkadiusz Radomski powinni gwarantować spokój. Mateusza Żytkę chyba definitywnie należy wykreślić z tego grona, bo sprowadzany do "Pasów" jako stoper, lepiej czuje się na prawej obronie.

Radomski został ponownie odkryty dla tej pozycji przez trenera Dariusza Pasiekę. Już w drugiej połowie meczu w Kielcach Radomski musiał przejść ze środka boiska do obrony, a w spotkaniu z Legią w Warszawie zagrał już pełne 90 minut w obronie. Dla niego to nic nowego, bo za kadencji trenera Jurija Szatałowa grywał równie często, a kto wie czy nie częściej jako stoper, a nie jako defensywny pomocnik.

W Warszawie bardzo dobrze funkcjonowała jego gra w duecie z Łukaszem Nawotczyńskim. - Zgadza się, po raz kolejny zagraliśmy razem z Łukaszem - mówi Arkadiusz Radomski. - Jest to doświadczony zawodnik, dobrze mi się z nim gra, brakuje nam jeszcze podpowiedzi na boisku, zwłaszcza w takim meczu jak w Warszawie, gdy jest hałas i nie słychać wszystkiego. Ale musimy się starać i podpowiadać sobie. Nie mówię, że przyzwyczajam się już do pozycji stopera. Czy jestem nim czy nie - uzależniam to od potrzeby drużyny. Zawsze dobro zespołu jest dla mnie najważniejsze. Gram tam, gdzie uważa trener. Ja mogę jedynie coś troszeczkę doradzić, by było lepiej dla zespołu.

Cracovia zaprezentowała się z jak najlepszej strony na boisku Legii. Jako jedyny zespół w tym sezonie nie straciła gola przy Łazienkowskiej. - To na pewno mnie cieszy, bo gram z tyłu - mówi Radomski. - Ale jeszcze więcej radości sprawiłoby mi to, gdybyśmy w Warszawie strzelili bramkę.

Radomski będąc już w ubiegłym sezonie w kadrze Cracovii należy do wąskiego grona tych piłkarzy, którzy przeżywali już bardzo trudny okres. Jeden punkt wywalczony w ostatnim meczu przed przerwą pokazuje, że zima nie będzie już taka smutna jak przed rokiem, a ta zdobycz to milowy krok dla psychiki zespołu. Choć różnica między dorobkiem 13 a 14 punktów jest z pozoru niewielka, to jednak piłkarze są bardzo mocno podbudowani takim wynikiem.

- Uważam, że zima nie będzie smutna - mówi kapitan "Pasów". - Przecież jeśli na początku wiosny wygramy dwa mecze, to będzie już kolosalna zmiana. Jestem pozytywnie nastawiony, zresztą jak zawsze i wierzę w nasz zespół, że wyjdziemy z tego. Sytuacja jest lepsza niż w tamtym roku. Musimy dobrze się przygotować, może jeszcze wzmocnić ten zespół i będzie super.

- Stawiam na konkurencję - mówi trener Cracovii Dariusz Pasieka, mając na myśli m.in. grę w obronie. - Dlatego też często dochodzi do rotacji w zespole. Mam w kadrze sześciu zawodników, którzy mogą zagrać w defensywie.

Szkoleniowiec musi kompletować skład, bo w ostatnich dniach odeszli: drugi trener Dietmar Brehmer oraz asystent szkoleniowca - Andrzej Rybarski. - Mam kandydatów, wkrótce wszystko będzie jasne - zapewnia szkoleniowiec.

Zobacz piękne, wysportowane kobiety. Weź udział w naszym plebiscycie na najładniejszą sportsmenkę Małopolski

Zobacz, jak naziści obchodzili pogańskie święto w okupowanym Krakowie

Miss Polonia z dawnych lat! Zobacz archiwalne zdjęcia kandydatek

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krzeszowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto